Jak móżdżymy w agencji reklamowej? Cz.2
Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch …
Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch …
Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch …
Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch …
Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch …
Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch …
Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch …
Wino? Banalne. Miód pitny? Jeszcze banalniejsze. Czekoladki? Stać nas na coś bardziej kreatywnego.
Dlatego szukając pomysłu na prezent dla naszych klientów postanowiliśmy odpuścić sobie zakup suchych jak żarty z Familiady pierników czy gipsowych aniołków przypominających bardziej Micka Jaggera niż bożego posłańca. Wszak świąteczny prezent biznesowy to także narzędzie kreowania wizerunku.
Żyjemy w dobie Facebooka, Instagrama, Youtube’a, słowem – cyfrowego ekshibicjonizmu. Przyzwyczailiśmy się, że wszystko jest publiczne i na widoku. Również dane wrażliwe… Postawmy sobie jednak szczere pytanie: kto z nas faktycznie strzeże informacji o sobie?
Być czy mieć? Odwieczny dylemat… Część osób powie „być”, ktoś inny powie „mieć”, a kolejna grupa stwierdzi, że jedno nie wyklucza drugiego. Holistycznie rzecz można ująć tak: wszystkie istoty żywe dążą do zaspokojenia najbardziej podstawowych potrzeb: jedzenia i snu, człowiek zaś dodatkowo – do zaspokojenia potrzeby psychicznego bezpieczeństwa i szczęścia. Człowiek mający zabezpieczony byt materialny i środki odłożone na przysłowiową czarną godzinę z pewnością śpi spokojniej aniżeli osoba żyjąca w drżeniu od pierwszego do pierwszego. A więc: tak, pieniądze bez wątpienia w pewnej mierze ułatwiają życie.